W Polsce przyjęło się, że pogrzeb planujemy w ciągu maksymalnie tygodnia od śmierci bliskiej osoby. Zwykle uroczystość następuje po kilku dniach. Dzięki temu rodzina może bez zbędnej zwłoki pożegnać ukochanego tatę, mamę, dziecko, dziadka itd., ukoić ból i formalnie rozpocząć okres żałoby. Wszystkie kwestie związane z pogrzebem warto oczywiście powierzyć wyspecjalizowanej firmie, która świadczy usługi pogrzebowe w Warszawie, Krakowie, Poznaniu czy dowolnym innym mieście. Zakład pogrzebowy nie ma natomiast wpływu na pogodę. Gdy pada, wieje bardzo silny wiatr, utrzymuje się siarczysty mróz czy wprost przeciwnie – jest upalnie, wówczas warto wykorzystać kilka wskazówek, którymi dzielimy się w naszym poradniku.
Zakład pogrzebowy będzie przygotowany na pogorszenie pogody
Każdy profesjonalny zakład świadczący usługi pogrzebowe w Warszawie i dowolnym innym mieście musi być przygotowany na to, że w dniu uroczystości będzie panować bardzo zła pogoda. Mało tego: pracownicy firmy pogrzebowej muszą wiedzieć, jak zareagować, gdy do pogorszenia aury dojdzie niespodziewanie (np. nastąpi oberwanie chmury, choć wcześniej świeciło piękne słońce).
Pracownicy zakładu pogrzebowego na dzień przed pogrzebem zawsze sprawdzają prognozę pogody. Jeśli wynika z niej, że w godzinie uroczystości będzie padać czy też panować upał, wówczas standardowo rozstawia się namiot pogrzebowy, pod którym osoba duchowna czy Mistrz Ceremonii może komfortowo przeprowadzić akt pogrzebowy.
Rada
Obecnie namioty pogrzebowe rozstawia się też przy dobrej pogodzie, aby podkreślić wagę wydarzenia. Taki namiot powinien być estetyczny, zadbany, najczęściej też będzie zawierać nazwę zakładu pogrzebowego, do którego należy.
Pracownicy zakładu pogrzebowego mogą również mieć przy sobie parasolki, których użyczą uczestnikom pogrzebu – zwykle najbliższej rodzinie zmarłej osoby. Warto jednak wcześniej o to poprosić, aby zakład pogrzebowy był przygotowany na tę okoliczność.
Co z pochodem żałobnym? Jeśli miejsce pochówku znajduje się w znacznej odległości od kaplicy czy domu pogrzebowego, wówczas przy złej pogodzie zalecamy, aby w pochodzie wzięły udział wyłącznie osoby zdrowe, mogące szybko przejść odcinek prowadzący do mogiły. Z kolei osoby schorowane i niedołężne powinny zostać przewiezione na miejsce samochodami należącymi do zakładu pogrzebowego, o co także warto wcześniej poprosić.
Przy złej pogodzie należy zrezygnować ze składania kondolencji
Dziś coraz częściej rodziny proszą, aby nie składać kondolencji – szczególnie dotyczy to przypadków, gdy zmarła osoba była bardzo młoda, śmierć nastąpiła w wyniku tragicznego wypadku itp. Dobrym powodem, dla którego należy zrezygnować ze składania kondolencji na terenie cmentarza jest również niepogoda.
Gdy pada, wieje silny wiatr lub jest bardzo zimno/gorąco, wówczas składanie kondolencji – o ile rodzina sobie tego życzy – należy przenieść do kaplicy/domu pogrzebowego, ewentualnie zrobić to dopiero w restauracji czy w domu, gdzie zaplanowaliśmy konsolację.
Skrócenie uroczystości pogrzebowej
W bardzo złych warunkach pogodowych nie powinno się zmuszać uczestników pogrzebu do tego, aby marzli, mokli czy tym bardziej narażali się na udar cieplny. Gdy aura jest skrajnie niekorzystna, to nie pozostaje nic innego, jak skrócenie samego aktu pogrzebowego do niezbędnego minimum. Można wówczas zrezygnować z oprawy muzycznej, skrócić pochód żałobny, a kwiaty od razu przekazać pracownikom zakładu pogrzebowego, którzy zajmą się ich ułożeniem na mogile.
Zakład pogrzebowy Jakubisiak z Warszawy świadczy profesjonalne usługi pogrzebowe na terenie dzielnic Mokotów, Ochota, Ursynów i Śródmieście. Zapewnimy Państwu kompleksową organizację pogrzebu, przejmiemy wszystkie obowiązki związane z uroczystością. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu wiemy, jak zareagować w przypadku skrajnie niekorzystnych warunków pogodowych i zawsze jesteśmy na to przygotowani. Już teraz zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z naszymi biurami w wygodnej dla Państwa formie.