Śmierć bliskiej osoby zapoczątkowuje długi i uciążliwy proces podejmowania trudnych decyzji. Chodzi nie tylko o wybór odpowiedniej firmy pogrzebowej i uzgodnienie z nią oprawy uroczystości, ale także o kwestie czysto formalne. Jedną z pierwszych rzeczy, nad którą trzeba się dokładnie zastanowić jest to, w jakim dniu powinien odbyć się pochówek. Z naszego doświadczenia wynika, że większość klientów preferuje pogrzeb w sobotę, co ma swoje uzasadnienie. W poradniku Zakładu Pogrzebowego Jakubisiak z Warszawy wyjaśniamy, jakie są zalety właśnie pogrzebu w sobotę.
Brak przeszkód zawodowych na drodze do wzięcia udziału w pogrzebie
Podstawową zaletą organizacji pogrzebu w sobotę jest oczywiście to, że prawdopodobnie udział w uroczystości będą mogły wziąć wszystkie osoby, które są tym zainteresowane – włącznie z dalszą rodziną, często przyjeżdżającą z daleka oraz ze znajomymi. Pogrzeby w środku tygodnia zawsze są pod tym względem bardziej problematyczne, ponieważ nie każdy może zwolnić się z pracy czy po prostu dojechać na miejsce kilkaset kilometrów w jedną stronę.
Dodatkowy dzień na godzenie się ze stratą
Choć najbliższym krewnym zmarłej osoby zawsze przysługuje dodatkowy urlop okolicznościowy na organizację pogrzebu, to jednak powrót do pracy np. w czwartek może być bardzo trudnym doświadczeniem. Stąd nie dziwi, że wiele osób koniecznie chce, aby uroczystość odbyła się w sobotę. Dzięki temu zostaje nam jeszcze cała niedziela na przeżywanie żałoby w tym najgorszym momencie, czyli dzień po pochowaniu ukochanej osoby.
Większa swoboda w zakresie organizowania konsolacji
Pogrzeb w sobotę jest bardzo praktycznym rozwiązaniem z punktu widzenia osób, które chcą zaprosić rodzinę i przyjaciół na konsolację – czy to w lokalu, czy tym bardziej w domu. Dzięki temu, że niedziela jest dniem wolnym od pracy, można pobyć w gronie najbliższych znacznie dłużej, nawet do późnego wieczora czy nocy, korzystając ze wsparcia psychicznego w tych bardzo trudnych chwilach.
Nieco więcej czasu na przygotowanie pogrzebu
Jeśli śmierć bliskiej osoby nastąpiła np. w środę, to może się okazać, że najbliższy wolny termin (w parafii, na cmentarzu komunalnym czy po prostu w firmie pogrzebowej) przypada na poniedziałek. W takiej sytuacji można już rozważyć przesunięcie pogrzebu na następną sobotę, dzięki czemu zyskujemy dodatkowe dni na przygotowania do uroczystości. Jest to ważne nie tyle z punktu widzenia zakładu pogrzebowego (profesjonaliści potrafią zagwarantować wysoką jakość organizacji nawet pod presją czasu), co rodziny zmarłego.
Dodatkowe dni stwarzają okazję do tego, aby z większym spokojem zadbać o różnego rodzaju sprawy formalne, w tym uzyskanie odpisu skróconego aktu zgonu czy pozałatwianie najpilniejszych obowiązków urzędowych. Ponadto rodzina zyskuje czas na to, by zgromadzić potrzebną garderobę, powiadomić bliskich i zastanowić się nad swoimi oczekiwaniami względem przebiegu uroczystości pogrzebowej.
Brak problemu ze znalezieniem miejsc parkingowych pod cmentarzem
Nie jest to może bardzo istotny argument, natomiast warto wziąć go pod uwagę z czysto praktycznego punktu widzenia. Zwłaszcza, jeśli cmentarz znajduje się w ścisłym centrum miasta i wiadomo, że w dniu powszednim na pewno wystąpi problem z korkami oraz brakiem miejsc parkingowych.
Jak widać pogrzeb w sobotę ma wiele istotnych zalet, natomiast także jedną wadę: mogą pojawić się problemy z zarezerwowaniem terminu pochówku właśnie w tym dniu. Wynika to oczywiście z faktu, iż pogrzeb w sobotę chce zorganizować większość klientów zakładów pogrzebowych. Gdyby zatem miało się okazać, że sobotni termin oznacza konieczność długiego oczekiwania na pochówek, to radzimy jednak zarezerwować dzień powszedni.
Profesjonalną, kompleksową organizację uroczystości pogrzebowej zapewni Państwu Zakład Pogrzebowy Jakubsiak z Warszawy – jedna z najdłużej działających i najlepiej ocenianych firm na lokalnym rynku. Już teraz zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z naszymi biurami, których pracownicy udzielą Państwu szczegółowych informacji. Usługi pogrzebowe świadczymy w Warszawie Mokotów, Ochota, Ursynów i Śródmieście.